Wyścig o GP Japonii miał niecodzienny przebieg. Kierowcom przeszkadzał deszcz i konieczna była przerwa. Ostatecznie wrócili do rywalizacji, a w arcytrudnych warunkach najlepszy okazał się <a href="https://sport.tvp.pl/59159803/max-verstappen">Max Verstappen</a>. Holender po zakończeniu rywalizacji przez moment był mistrzem świata. Potem okazało się, że do obrony tytułu brakuje mu... punktu. Wreszcie organizatorzy przyznali pełną pulę za niedzielny wyścig. Kierowca Red Bulla ponownie mógł się cieszyć!